Ziemniak na mniszo

Na pewno już ktoś na tę interpretację w historii Kościoła wpadł, ale trudno – odkryłam samodzielnie, to i samodzielnie się podzielę. A co. Pisałam do następnego numeru „Teofila” tekst z zakresu teologii ciała. Podstawy, więc idąc za Janem Pawłem II, sięgnęłam po opisy stworzenia człowieka i ponownie stanęłam twarzą w twarz z Adamem, którego da się spolszczyć […]

Zrośnięci ciałem (dopowiedzenie)

Wczoraj umknął mi jeszcze jeden, a w zasadzie to chyba nawet dwa aspekty sarks: grzeszność i ofiara. O drugim z tych tropów znaczeniowych mówił też o. Maciej Soszyński, który miał kazanie na konwenckiej w niedzielę. On akurat dotarł do niego, śledząc znaczenia czasownika accipere, który w przysiędze małżeńskiej został przetłumaczony jako „biorę”. Otóż słowo to może oznaczać też […]

Zrośnięci ciałem

W niedzielnej Ewangelii jest o byciu jednym ciałem i byciu jak dziecko (jeśli celebrans jest tak hojny i wybierze dłuższą wersję czytania, co szczerze popieram, ale o tym niżej). Małżeńsko-rodzinne klimaty. Przygotowując komentarz dla kręgu biblijnego, rzuciłam okiem w oryginał i tam dosłownie jest mowa o byciu jednym organizmem (sarks, które jest dosłownym tłumaczeniem hebrajskiego […]

Platońskie ukąszenie

Dziś na Ptaśku Krzysiek Runiec polecił tekst Joli Szymańskiej znanej szerzej jako Hipster Katoliczka pt. „Nie jestem święta”. Fajnie napisana impresja o zmaganiu się z Bogiem i sobą wobec Boga. Całość kończy zdanie: Gdzieś tam w biologicznym worku na duszę, serce i rozum pozostaje bałagan, zwykłe ludzkie pragnienia, lęk. Przeczytałam i tak się zadumałam nad tym, […]

Nudne, bo o seksie i jezuicie

Tekst stary, bo sprzed dwóch miesięcy, opublikowany w styczniowym numerze „W drodze”. Miałam juz sobie odpuścić jego komentowanie, ale ostatnio usłyszałam od jednego z rozmówców wierne powtórzenie przedstawionej w nim, dodajmy – fałszywej, tezy i stwierdziłam, że jednak nasmaruję coś. Teza dotyczy jednego z elementów mitu pt. „Przed soborem był tylko ucisk i ciemnota”. W […]