Czytelniano

Ku mojej radości pomimo tego, że zakończył się cykl listów do Lwa, we „W drodze” nadal ukazują się teksty o. Zioło OCSO. W najnowszym numerze miesięcznika ojciec pisze o męczeństwie, podobnie jak w tekście opublikowanym w kwartalniku. Temat podobny, ale widać też różnicę: wydana u nas homilia to rzecz sprzed kilku lat – burzące się wtedy młode wino, dziś spokojnie dzieli […]

Targi

I znów stolica… To mój pierwszy wyjazd na te targi, ciekawa jestem, jak o wygląda w praniu. Zwłaszcza, że mam prowadzić spotkanie promocyjne. Ksiądz Jan w bezpośrednim spotkaniu okazał się być sympatycznym, bezpośrednim człowiekiem. Aż szkoda, że będe go musiała nieco podręczyć z racji swojej roli pytacza. Może wybaczy… Byle do niedzieli.

Poszło

Kolejny numer kwartalnika jest już w drukarni. Końcówka pracy nad nim była ciężka: rozmywały się terminy, grafikowi szwankował sprzęt i miała miejsce cała gama innych radosnych wydarzeń. Najtrudniejsza jest dla mnie zmiana WAK-a. Padre Mateusz był przede mną naczelnym pisma, więc świetnie sie orientował w tym, co robiłam i korygował moje różne, mniej lub bardziej […]

Jestem pociągająca

Proces przeistoczenia rozpoczął się już w porannym pociągu do Warszawy. Jak zwykle poszukiwanie właściwego przystanku właściwego autobusu w okolicach dworca Warszawa Centralna przyniosło odpowiednie skutki dopiero po usilnym duchowym molestowaniu św. Antoniego i mojego Anioła Stróża. Że też wcześniej nie wpadłam na to, żeby od tego zacząć… hm… 20 minut błąkania się po zimnych ulicach – masakra. […]