Radni Krakowa odrzucili projekt dofinansowania procedury in vitro. Mądra decyzja, a poniżej kilka punktów o tym, dlaczego tak uważam (medyczno-społeczno-finansowe i to tylko garść, nie wszystkie – jeśli kogoś interesują religijne, zapraszam TUTAJ). Niska skuteczność metody. Wynosi ona, w zależności od wielu czynników, głównie wieku pary, od 40 do 30 % (tak dla porównania: skuteczność […]
Archiwa tagu: in vitro
W małopolskim sejmiku część radnych PO próbuje przeforsować dotacje do zabiegu in vitro. To wywołało od wczoraj szum medialny i jednym z elementów tego szumu jest poniższy tekst z Gazety Krakowskiej (wpadł w moje oczy dzięki Agnieszce Kruszyńskiej – dzięki!) wraz z umieszczonym w nim schematem procedury IVF: Uraz póki co mam tylko do obrazka. […]
Autorka tekstu w „Polityce” napisała, że to jedynie ze względu na wymagania prawne używa się w klinikach in vitro umowy dotyczącej własności. Przyjrzyjmy się temu jednak bliżej. Właścicieli określmy mianem rodziców. Wtedy zarodek musimy określić jako dziecko, bo rodzic to ktoś, kto spłodził potomstwo. Jednak wtedy zabijając embrion, zabijamy dziecko. No to uznajmy, że zarodek, […]
„Polityka” 27 listopada 2010, Edyta Gietka „Witamy in vitro” „W Anglii, jeśli rodzice nie kontaktują się z kliniką i nie chcą płacić za hotelowanie, likwiduje się zarodek po 10 latach. W Polsce nigdy. Moga go zniszczyć tylko rodzice w warunkach domowych. Czasem przyjeżdżają po swój zarodek z termosem na lody. Embriolodzy napełniają go suchym lodem, […]
Myślałam, że argument ten dawno już padł i skonał, jednak ku swojemu zdziwieniu odkrywam, że wciąż funkcjonuje na różnej maści forach. Więc tak dla poćwiczenia intelektualnego nadgarstka w małej próbce słownego fechtunku rozpiszę powoli i spokojnie, czemu stwierdzenie prof. Jacka Hołówki, iż embrion nie jest człowiekiem, bo przecież nikt o żołędziu nie powie, że to […]