Czas początków

Dziś zaczynamy Rok Wiary, a wczoraj w Rzymie rozpoczął się synod biskupów na temat nowej ewangelizacji. I ja w temacie tego drugiego, a dokładnie wczorajszego wystąpienia arcybiskupa Nowego Jorku, Timothy’ego M. Dolana.

Powołując się na dwie mocne osobowości z dziejów Kościoła: św. Bernarda i abp. Foultona Sheena (przy okazji dwóch mistrzów ewangelizacji), wskazał najważniejszy dla nowej ewangelizacji sakrament.

[chwila na obstawienie, który to]

I właściwą odpowiedzią jeeeeeeest… SPOWIEDŹ! Bo to sakrament, w którym ewangelizator sam się nawraca. a bez napełnienia siebie, nie ma czym siać. Mówiący te słowa reprezentuje Kościół, w którym ten sakrament w wielu miejscach przestał być sprawowany, gdyż soborowe wezwanie do jego odnowienia uznano za zachętę do jego likwidacji. I jaki jest tego skutek? Abp Dolan genialnie puentuje:

„Więc zajęliśmy się wzywaniem do reform struktur, systemów, instytucji i innych ludzi. Tak, to jest dobre. Ale odpowiedzią na pytanie: „Co jest nie tak z tym światem?” nie jest polityka. Ekonomia, sekularyzacja, zanieczyszczenie środowiska, globalne ocieplenie… nie. Jak napisał Chesterton, odpowiedzią na pytanie: „Co jest nie tak z tym światem?” są dwa słowa: „Ja sam”.

I nie chodzi o to, żeby teraz wejść w rolę ofiary i zakatować się za pomocą gustownego biczyka (może być samoróbka). Chodzi o to, że naprawdę głosić i to skutecznie, może tylko ten, kto doświadczył bycia zbawionym. Kto uznał swoją słabość i nieustannie doświadcza łaski, która go umacnia. Święty Paweł pisał o prześladującym go ościeniu i o tym, że Bóg go nie odebrał, a jedynie udzielił wystarczającej łaski do walki. I to z tego doświadczenia płynie moc ewangelizacji: byłem grzesznikiem – uznałem to – Bóg mi udzielił łaski. Miejscem, gdzie najmocniej tych prawd doświadczamy, jest konfesjonał/rozmównica/inne godziwe miejsce spowiedzi.

W końcu nie można nakłaniać innych do nawrócenia, jeśli samemu się tego nieustannie nie dokonuje…

Także – wielki szacunek dla arcybiskupa Dolana. I polecam jego myśl waszej pamięci, szczególnie teraz, w Roku Wiary. Tak, żeby jej odnawianie weszło nam w nawyk, a z nawyku w krew.

4 myśli nt. „Czas początków

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s