Wotywa u Dominika

Kaplica Myszkowskich jest arcydziełem. Niestety, nie miałam przy sobie aparatu fotograficznego, ale i tak pewnie bym nie zatrzymała wspaniałości tej chwili. Dziś wspomnienie translacji (przeniesienia z grobu pod posadzką kościoła do sarkofagu) relikwii św. Dominika i dziś odbyła się pierwsza msza wotywna („od bardzo, bardzo, bardzo dawna”, cytując dzisiejszego kaznodzieję) do niego w kaplicy pod jego wezwaniem. W Bazylice Najświętszej Trójcy, oczywiście.

I napiszę wam, że pięknie było. Kaplica została starannie odrestaurowana i zachwyca manierystycznym (od epoki, nie maniery) wdziękiem. W ołtarzu obraz Ojca Dominika, w niszach, po bokach, Jacek (po prawej dominikowej) i Czesław (po lewej dominikowej) Odrowążowie – założyciele polskiej prowincji, a przede wszystkim jej fundatorzy poprzez świadectwo osobistej świętości. Alabastrowe figury dzięki przejrzystości materiału są nieziemsko lekkie i świetliste. Nad Dominikiem niewielki obraz ze św. Franciszkiem, na zwieńczeniu ołtarza bł. Joanna Guzman, matka Dominika i Manesa. A nad głowami kopuła – kolejne kręgi od ludzi do aniołów, aż po latarnię, przez którą prześwieca niebo.

Zachwyca nie tylko architektura wnętrza, eleganckie bukiety czy bogactwo materiału (co najmniej cztery gatunki marmuru, każdy w innym kolorze), ale też akustyka. Słychać każde wypowiedziane od ołtarza słowo, dźwięk rozchodzi się łagodnie i z mocą. Trzeba przyznać, że nasi przodkowie byli mistrzami w takim budowaniu…

A akustyka była ważna nie tylko dlatego, że tam nie ma nagłośnienia, ale też dlatego, że o. Paweł Kozacki powiedział świetne kazanie o przyjaźni i małżeństwie. O tym, co może być korzeniem rozpadu związku i dlaczego tak ważne jest, żeby przyjąć prawdę zawartą w dzisiejszym czytaniu z Syracha, o rodzajach przyjaciół i zasadach budowania przyjaźni. Piękna rzecz. I kazanie, i cytata. Do tego jeszcze kilka osób z Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego poprowadziło śpiew melodiami gregoriańskimi, które są w rycie dominikańskim związane z tą mszą. Bez obaw, były śpiewniczki – profesjonalnie złożone i zalaminowane.

Msze w tej kaplicy będą się odbywały co wtorek o 9.00. Będą to msze wotywne, jak ta pierwsza, zawsze ich główną intencją będzie modlitwa za małżonków oczekujących dziecka i tych, którzy mają trudności z poczęciem potomstwa. Polecam, niesamowite doświadczenie…

Czytanie z Księgi Syracydesa:

„Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język słodko mówiący uprzejme pozdrowienia. Żyjących z tobą w pokoju może być wielu, ale gdy idzie o doradców, jeden z tysiąca.
Jeżeli chcesz mieć przyjaciela, posiądź go po próbie, a niezbyt szybko mu zaufaj. 
Bywa bowiem przyjaciel, ale tylko na czas jemu dogodny, nie pozostanie nim w dzień twego ucisku. 
Bywa przyjaciel, który przechodzi do nieprzyjaźni i wyjawia wasz spór na twoją hańbę. Bywa przyjaciel, ale tylko jako towarzysz stołu, nie wytrwa w dniu twego ucisku. 
W powodzeniu twoim stanie się jak drugi ty, z domownikami twymi będzie w zażyłości. Jeśli zaś zostaniesz poniżony, stanie przeciw tobie i skryje się przed twym obliczem. Od nieprzyjaciół bądź z daleka i miej się na baczności przed twymi przyjaciółmi. Wierny bowiem przyjaciel potężna obrona, kto go znalazł, skarb znalazł. Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty ani równej wagi za wielką jego wartość. Wierny przyjaciel jest lekarstwem życia; znajdą go bojący się Pana. Kto się boi Pana, dobrze pokieruje swoją przyjaźnią, bo jaki jest on, taki i jego bliźni.” (Syr 6,5-17)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s