Zwierciadło i pani ksiądz

Margaret Jones z parafii św. Jerzego w Altrincham do tego, by zostać wielebną Margaret Jones potrzebowała rekomendacji swojego proboszcza, pozytywnej opinii kilku komisji oraz trzech lat studiów. Odbyła je w trybie wieczorowym, ponieważ jednocześnie pracowała jako nauczycielka religii (przekładając jej zajęcie na polskie realia, rzecz jasna – w przybliżeniu). Kiedy w wieku 59 lat była […]

Polityczna poprawność na misjach

Polityczna poprawność jest genialnym papierkiem lakmusowym dla motywacji głoszenia ewangelii. Pokazuje zresztą nie tylko motywację, ale też pomaga poprawiać sposób głoszenia. Bo jeśli, jak zarzuca nam świat, głosimy po to, by „kolonizować kulturowo” inne społeczności, czyt. niszczyć ich kulturę, zastępując ją chrześcijańską, czyt. atlantycką (który to zarzut sam w sobie jest gigantycznym uproszczeniem), a tym […]

Yerbowa ciekawostka

Miałam dwa lub trzy podejścia do picia yerba mate, jednak pozostanę kawoszem, gdyż albowiem yerba mi nie leży. Dokładniej to mojemu żołądkowi, jakiś taki mało tolerancyjny. Co nie zmienia faktu, że obecny papież jest yerbistą (ładny neologizm, prawda?) i okazuje się, że każdy prawdziwy jezuitą yerbistą być powinien. Przynajmniej taki z Ameryki Południowej, a już […]

„Cztery sposoby na życie i jeden na śmierć”, czyli byłam w MOS-ie

Umieszczony powyżej w tzw. łapkach tekst to tytuł sztuki Petera Asmussena, który wczoraj miałam okazję oglądać w reżyserii Iwony Kempy w MOS-ie, czyli Małopolskim Ogrodzie Sztuk. Z zewnątrz ta nazwa jak najbardziej odpowiada rzeczywistości, ale po wejściu do wnętrza budynku doszłam do wniosku, że świadczy ona o tym, że duch absurdu w narodzie nie ginie. […]