Skończyłam wczoraj pisać książeczkę o Mateuszu Talbocie, irlandzkim robotniku portowym, który po 16 latach picia rozstał się z nałogiem a po dalszych 41 umarł w opinii świętości. Dla mnie osobiście to niesłychanie inspirujący człowiek, a im dłużej siedziałam w jego biografii, tym wyraźniej widziałam wiele jego cech, które nie były opisane wprost. Pisało mi się […]