Co prawda to były cztery tygodnie, a nie cztery dekady, poza tym po mniej więcej roku przerwy między każdym, ale to była moja pustynia i moje wyjście z Egiptu. I początek wychodzenia Egiptu ze mnie, bo to chyba ta trudniejsza część odzyskiwania wolności. Do końca życia i przez całą wieczność będę Bogu wdzięczna za św. […]
Archiwa tagu: SJ
Kiedy skończyłam lekturę wywiadu z o. Jackiem Prusakiem SJ w majowym „W drodze”, przypominało mi się, jak kiedyś jesienią szłam z Rusinowej przez Przełęcz pod Wołoszynem do Doliny Roztoki. Piękna pogoda, szlak w dobrym stanie, tylko miejscami śliskawy. Cała szczęśliwa wychodzę na wypłaszczenie niedaleko przełęczy a tam… kupa misia. Duża, woniejąca, trzeba było obejść bokiem. […]
Święty Ignacy Lojola, pochodzący z krajów Basków założyciel Towarzystwa Jezusowego, opracował swoje Ćwiczenia duchowe na wiele lat przed powstaniem jezuitów. Były one owocem m.in. jego własnej walki wewnętrznej, jaką stoczył w jaskini w Manresie, a która o mały włos nie kosztowała go życia. Maksymalista i człowiek wielkich pragnień, do tego przyzwyczajony za życia przed nawróceniem do […]
Jest świętym, który miał kluczowy wpływ na moją relację z Bogiem, a dokładnie miały ten wpływ opracowane przez Ignacego ćwiczenia. Odbyłam je w całości (spokojnie, nie cały miesiąc na raz – nie zamierzałam wstępować do jezuitów, nawet gdyby istniała żeńska gałąź tego zakonu), więc znam je nie tylko teoretycznie. I to jest droga formacji, w […]
Najpierw – Bożego błogosławieństwa wszystkim duchowym synom (czy może raczej rekrutom – za całym szacunkiem dla ich posługi i formacji 🙂 ) św. Ignacego i tym, którzy dzięki nim wzrastają duchowo! A teraz anegdotka: Bazylika OP, msza o 7.30, dziś, czyli we wspomnienie Świętego z Loyoli. Celebrans robi krótkie wprowadzenie, które kończy tak: „to święty, […]