Między półmiskiem a Ukrzyżowaniem

Dawno nie byłam na Wawelu – odstraszają mnie przetaczające się przez niego tłumy zwiedzających – jednak nie mogłam się oprzeć możliwości obejrzenia wystawy miśnieńskiej porcelany z zamkowej kolekcji. To malutki, choć bardzo zmyślnie dobrany fragment znacznie większego zbioru, jak się dowiedziałam, odbudowywanego dopiero od lat sześćdziesiątych XX w. Do rozbiorów na zamku była porcelana po […]