Eseje polityczno-społeczne Andrzeja Kijowskiego wykopałam w koszu z przecenionymi (w przypadku tej pozycji przymiotnik ten zyskuje nowe odcienie znaczeniowe…) książkami w Biedronce. Polacy najwyraźniej nie tylko są owadożerni (wszystko co jedzą, jest z biedronki), ale i kultura u nas owadziej proweniencji 🙂 Tak więc wykopałam, nabyłam i zaczęłam czytać. I znalazłam taki cytat, jakoś tak bardzo aktualny, […]
Archiwa tagu: Kijowski
Dostałam ostatnio zaproszenie na nowego bloga, zapowiadającego się zresztą bardzo ciekawie. Autorka (którą serdecznie pozdrawiam:) ) pisząc o pierwszym spotkaniu „Szkoły czytania”, dominikańskiej inicjatywy promującej czytelnictwo, odnosi się do wypowiedzi Antoniego Libery, iż literat powinien się skupić na poszukiwaniu arcydzieła, nie na byciu rzemieślnikiem od rozrywki. To uruchomiło w mojej głowie dwa skojarzenia. Niedawno, dzięki […]
Na początek: Bożego błogosławieństwa w dniu św. Dominika! Dziś wspomnienie tego wspaniałego Kastylijczyka. A reszta inspirowana lekturą „(Nie)napisanego arcydzieła” Agnieszki Tomasik. Pisząc o trzecim tomie „Dziennika” Kijowskiego, autorka kreśli szersze tło religijności, a dokładnie stosunku do Kościoła polskiej inteligencji. Sięga aż do czasów przedwojennych, opierając się na wspomnieniach m.in. Miłosza. To, co mnie zastanowiło, to […]
Bardzo dużo i bardzo szybko ostatnio się dzieje. Nie mam czasu na czytanie książek, najwyżej gdzieś w przelocie między jednym przystankiem a drugim, czekając na kolejny „punkt programu” w kawiarni czy siedząc w poczekalniach wszelkiego rodzaju. Z czasów przed czytaniem w odcinkach najmocniej przypadł mi do gustu Andrzej Kijowski* – zapadłam się w jego teksty […]
Z Kijowskiego, z którym czytelnicza znajomość rozwija mi się powoli, acz w coraz pełniejszym kierunku: „Pamiętaj: miarą wartości pracy nie jest ani rezultat, ani uznanie ludzkie. Wykonujesz pracę na mocy twej tajnej umowy z Bogiem. Bóg i ty wiecie, na coście się umówili. Bóg wywiązuje się zawsze, ty nigdy”. Dobrego wszystkiego w nowym roku!!!