Księgę Tobiasza z pewnością pisał mężczyzna. Tak wniosek przyszedł mi na myśl po tym, jak po raz kolejny usłyszałam dziś w pierwszym czytaniu opowieść o scenie kłótni starszego z Tobiaszy z żoną. Dla męskiego narratora jest ona jak żona Hioba – kopie leżącego. A przecież miała być dla męża pomocą! Z kobiecego punktu widzenia zaś […]