Jak każdy, kto dosłownie żyje ze swojej wiary (teologowie tak mają), jestem narażona na pokusę, której ulegli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Chodzi o interesowanie się sferą religijną głównie z powodu dochodu. Co prawda mój znajomy na duchowości znający się uważa, że dzielę włos na czworo, a przynajmniej dwoje, mnie jednak ta kwestia (i pokusa) […]
Archiwa miesięczne: Maj 2020
Zeszło mi dzisiaj na przemyślenia, jak wyglądałaby skomponowana przeze mnie godzina liturgiczna. Jest moda na personalizację, więc popersonalizuję. Z jakich elementów złożyłabym najbardziej osobistą modlitwę brewiarzową? Na dziś byłaby ona taka (ostrzegam purystów – totalna postmoderna): HYMN 1 Sztandary Króla się wznoszą, Już krzyż chwalebny jaśnieje, Na którym Stwórca człowieka W człowieczym ciele zawisnął. 2 To na […]
Mało słów, głównie obrazki – przepiękny dzień był wczoraj 🙂 Mariacki-superbohater a w tle św. Barbara: Jeszcze rzut oka z Placu Mariackiego na Sukiennice: I fontanna z panią naśladującą żaka. A może to żak przedrzeźniający panią? [inspirowane zdjęciami o. Jakuba Gonciarza ;)]:
Kiedy zostawałam redaktorem naczelnym kwartalnika eSPe, oddający mi to stanowisko o. Mateusz Pindelski SP powiedział: „Z władzą jest jak z koroną cierniową. Najbardziej boli dwa razy: jak ci ją nakładają a potem – jak zdejmują”. Trudno zaprzeczyć temu porównaniu mądrości. Co więcej, pasuje ono także do innej sytuacji – doświadczenia traumy. Namiętnie odnoszę się ostatnio […]
Szukałam informacji o kasacie klasztoru w Podkamieniu. Wiedziałam, że pod koniec niemieckiej okupacji miała tam miejsce rzeź Polaków i niechętnie myślałam o konieczności zapoznania się z tą opowieścią, jednak ucieczka od prawdy w niczym nie zmienia jej prawdziwości. Trzeba było się więc zmierzyć i z tą częścią historii. Zachowało się wspaniałe źródło mówiące o tych […]