Wirusowy stan wyjątkowy

Zapisuję tak dla pamięci: pusto na ulicach, ludzie, jak się spotykają, mijają się w pewnej odległości. Brakuje mi mszy, bardzo. Jednocześnie wczorajsza liturgia z Tyńca, w której uczestniczyłam przez internet, bardzo dużo mi dała i rzeczywiście wzmocniła duchowo. Na placu targowym na stoiskach więcej pracowników, zwykle jeden zajmuje się wyłącznie obrotem gotówką i nie dotyka towaru. W malutkich sklepikach maksymalnie dwóch klientów na raz w środku, reszta posłusznie czeka przed drzwiami. Tam, gdzie to możliwe, powrót do sprzedaży przez okienko. Panie przy kasie w Biedronce używają płynów dezynfekcyjnych.

W mediach społecznościowych wyraźne napięcie, ludzie rozładowują je dowcipami i to jest świetne. Myślę, że to doświadczenie i odczucie bardzo mi się przyda do opisania a przede wszystkim zrozumienia do pewnego stopnia, czym była wojna w sowieckiej strefie okupacji (też był problem z dostępem do sakramentów). Tam utknął na czas wojny br. Gwala.

Fajne jest to, że jesteśmy wyjątkowo zdyscyplinowani – podejrzewam, że włoskie doświadczenie zrobiło swoje. Nikt nie chce, żeby u nas też rozpętało się takie pandemonium, bo polska służba zdrowia, tak bardzo niedoinwestowana, na pewno temu by nie dała rady. A przecież ludzie chorują nie tylko na CONVID-19, reszta chorób nie została wstrzymana.

Wprowadzono też kary za nieprzestrzeganie kwarantanny, tzn. jeśli ktoś wrócił z zagranicy i nie siedzi w domu, będzie płacił 5 tys. zł. Myślę, że to dobre posunięcie.

Pocieszające jest to, że liczba zachorowań rośnie arytmetycznie (w sobotę 111, wczoraj wzrosło do 125), a nie geometrycznie. Co prawda zachowania niektórych zarażonych kuszą do ich odstrzelenia (pani w Legnicy, która nie przyznała się, że wróciła z Włoch, polazła na SOR, nie podała wszystkich objawów i z tego powodu leżała przez pewien czas na ogólnej sali), ale to zbytnio podniosłoby liczbę zgonów z powodu koronowirusa, więc ne’ lzia.

Z rzeczy pozytywnych, to wreszcie mam czas na Gwalę. Inne zlecenia też są, ale Brat będzie miał teraz pierwszeństwo. Trzeba korzystać z każdych czasów, nawet tych pełnych lęku.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s