Przekopuję się właśnie przez spuściznę dominikanina, najprawdopodobniej któremu br. Gwala zawdzięczał odkrycie powołania, czyli o. Konstantego Marii Żukiewicza. Zakochanego na zabój w Matce Bożej, tropiącego wszelkie ślady Jej kultu oraz jego przejawy, autora olbrzymiej liczby książek na Jej temat, a przy okazji rewelacyjnego kaznodziei, rekolekcjonisty i popularyzatora maryjnego kultu. Kiedy we wrześniu 1939 r. do Lwowa […]