Na tropie br. Gwali

Po dominikańskiej winnicy w Sandomierzu spacerują bażanty, przeciskając się delikatnie pod siatkami zabezpieczającymi winogrona i z całkowicie ignorując ludzi. Droga dojazdowa z centrum w remoncie, więc zamiast asfaltu do kościoła św. Jakuba prowadzi błotnista dróżka. Na rynku wozy telewizyjne – kolejny dzień zdjęciowy ojca Mateusza – i gimnazjalistki opracowujace strategię „polowania” na aktorów. I wycieczki, […]