Kiedy w 1961 r. Jerome Lejeune otrzymywał nagrodę Kennedy’ego za odkrycie, co jest przyczyną zespołu Downa, zapewne nie przypuszczał, jakie skutki przyniesie jego osiągnięcie. Badał ten problem, bo chciał leczyć i pomagać ludziom z tym syndromem, zresztą do tej pory badania o tym charakterze prowadzi francuska fundacja jego imienia.
Jednak obecnie odkrycie, że za zespół odpowiedzialny jest dodatkowy gen w 21 chromosomie, służy zabijaniu ludzi z trisomią na początkowym etapie ich rozwoju.
Ponieważ na fejsie jeden z moich znajomych stwierdził, że mogę się mylić, pisząc, że we Francji zabija się większość dzieci z syndromem, w linku poniżej smętne statystyki (KLIKNIJ TUTAJ). Czerwona linia to częstotliwość występowania trisomii, niebieska – liczba urodzeń, zielona – liczba żywych urodzeń.
Jak widać po wykresach, w większości badanych regionów liczba występujących przypadków rozjeżdża sie znacząco z liczbą urodzeń. Przyczyną jest bardzo skuteczna diagnostyka syndromu na etapie prenatalnym i aborcje. Jedyne regiony, gdzie te linie się mniej więcej pokrywają, to dwa regiony Irlandii i nasza Wielkopolska, a więc należące do krajów o najsurowszym prawie dotyczacym aborcji. To dane europejskiej, oficjalnej komisji, nie nawiedzonych proliferów.
Skąd taka niechęć do ludzi z trisomią, skoro inne badania wykazują, że są to w większości osoby o pogodnym charakterze, często przy odpowiedniej rehabilitacji lub niskim poziomie upośledzenia zdolne do samodzielnego funkcjonowania w społeczeństwie? Jedną z odpowiedzi możemy znaleźć w dokumencie przedstawionym w brytyjskim parlamencie przez UK Royal College of Obstetricians and Gynaecologists (RCOG) – postulują oni wprowadzenie łatwych do przeprowadzenia powszechnych testów na trisomię i jeden z argumentów tych lekarzy brzmi:
„If the decision has been made primarily on cost grounds, then a more rigorous economic analysis has to be made that includes the lifetime costs of caring for children and adults with Down’s syndrome (bearing in mind that cfDNA testing as a primary screen test will identify approximately 289 more babies with trisomies). Such an economic analysis may (or may not) suggest that cfDNA testing for all is cost-effective”.
Po prostu test może okazać się tańszy od opieki nad dziećmi i dorosłymi z zespołem Downa (całość doniesienia z linkiem do dokumentu RCOG). Oczywiście pod warunkiem, że przy pozytywnym wyniku będzie kończył się aborcją. Piękny wykwit mentalności utylitarystycznej.
Zabijajmy zamiast leczyć. Tak jest taniej!