Winna Joanna

Każdy spis świętych dominikańskich zaczyna się nie od ojca Dominika, ale od jego matki – bł. Joanny d’Aza, a tak sie składa, że dziś jest jej wspomnienie.

I tak przy okazji warto wspomnieć, że i w biografii jej świętości i jej syna pojawia się wspólny motyw – rozmnożenia napoju wyskokowego. Szczegóły będą w książce o atrybutach świętych OP, tu chciałam tylko wrzucić jedną myśl.

Wino ma bardzo bogatą symbolikę, bardzo często wiązaną z żywotnością, ale też jest po prostu napojem, który rozwesela serce człowieka (że tak sparafrazuję frazę z Biblii). Przynosi orzeźwienie i siły. Oboje wspomniani rozmnożyli wino (idąc zresztą śladem pierwszego znaku Jezusa), by dać radość i pokrzepienie.

Nie wystarczy nakarmić – Eucharystia to nie tylko chleb. Chrześcijaństwo to także radość – wypływająca z głębi serca, uważna na współsiostry i współbraci, lekka. I nie chodzi wyłącznie o jej entuzjastyczne objawy, jakie mieliśmy okazję oglądać przez ostatni tydzień w Krakowie i wczoraj jeszcze też (miasto było pełne pielgrzymów – sprawiało wrażenie, jakby dogasało po wielkim pożarze Ducha). To ma być wewnętrzna postawa, oparta o pamięć o tym, że jesteśmy wezwani i przyjęci, że śmierć została pokonana i przed nami jest tylko życie i to życie pełne upojenia Duchem – najlepszym „Winem” z Bożego wnętrza.

Wypijcie dziś (kto może) lampkę wina ku czci Boga i bł. Joanny. A przede wszystkim podziękujcie Bogu za dane sobie zbawienie i szansę na nieśmiertelną miłość.

Smutny święty to żaden święty. Serio, serio…

A tu jeden z dodatkowych rysunków, które powstały do dodatkowych tekstów o świętych OP  – drugi pies to bł. Manes, brat Dominika (rys. Tomasz Rojek OP)

13639653_10209340776659466_370239135_o

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s