Ciężka mgła o poranku, w miarę dnia podnosząca się coraz wyżej, ale wiernie trwająca do wieczora, już w formie chmur. I taki był tej dzień – nic, nada, niente, nicht, nothing. Senność nad sennościami i wszystko senność.
Ciężka mgła o poranku, w miarę dnia podnosząca się coraz wyżej, ale wiernie trwająca do wieczora, już w formie chmur. I taki był tej dzień – nic, nada, niente, nicht, nothing. Senność nad sennościami i wszystko senność.