Pogoda biblioteczna

  To przedwczoraj i wczoraj – deszcz, senność i ściany książek. Można napisac fajne, oniryczne opowiadanko o przestrzeni wyłączonej z przestrzeni, niezmiennej, poza czasem. Pisze się biografia św. Jacka, wstępnie ma szansę ujrzeć czytelników na wiosnę przyszłego roku. Póki co jest bibliotecznie i archiwalnie…