Na ogołocenie

Cudowny wiersz o ogołoceniu przed Panem. Dedykowany siostrze w podeszłym wieku, a dla mnie będący przypomnieniem czasu, kiedy jedyną modlitwą, na jaką było mnie stać, było spojrzenie na krzyż i akty strzeliste. Bardzo, bardzo prawdziwy… Też jako świadectwo Bożego zrozumienia dla nas, Jego ukochanych dzieci. A. Marchesini *** W n’Riba jest drzewo, które się modli. […]

„Wędrowanie”, cz. I „Wesele”, reż. K. Jasiński

Na scenie siedzi dwóch panów w aksamitnej czerni i gra na gitarach a przed nimi sugestywnie wystawiony melonik. Publiczność się rozsiada, brzmią kolejne dzwonki, ale spektakl rozpoczyna dźwięk monety spadającej do melonika. To Gospodarz zapłacił grajkom i odesłał ich na ich miejsce. Tekst dramatu jest skrócony, ale najistotniejsze, znane ogólnie teksty pozostały. Dobrze było znów […]

Na marginesie lekarskiej „Deklaracji wiary”

Nie będę hipsterska, tak sobie pogaworzę o tym, co do tej pory gaworzyli o tym wszyscy. A skojarzyło mi się coś takiego: W lutym tego roku w jednym z ultratolerancyjnych krajów ktoś stracił pracę z powodu zdecydowanego stanięcia po stronie życia – tym razem w Szwecji odmówiono prawa do wykonywania zawodu położnej, Ellinor Grimmark. Stało się […]