Kilka obrazkowych fascynacji z ostatniego czasu:
Świtanie tapet, chociaż bez małej rozbitej duszy z wielkim żalem nad sobą (mam nadzieję, że bez 🙂 )
Poranek w Kaplicy św. Dominika, czyli Myszkowskich w krakowskiej bazylice OP
MPK miewa ciekawych pasażerów, czyż nie?
I moja stara, niezmienna fascynacja pustymi krzesłami, najlepiej stojącymi w różnych, dziwnych miejscach. Tu: Mały Rynek.
eee, od razu „dziwnych”. Dobrze jest, tak sobie czasem posiedzieć przy listach… 😉
Sprawdzić kto co wrzuca i takie tam… 😀