Dlaczego forma jest ważna (żale redaktora)

Praca ze słowem, szczególnie redagowanie tekstów, sprawia, że zachodzą we mnie dwie wyraźne mutacje: odkrywam piękno klasycznej polszczyzny i jej cudowną wręcz plastyczność i subtelność w przekazie treści oraz umacnia się we mnie wewnętrznie językowy upierdliwiec. Literówkom jeszcze wybaczam, pewnie dlatego, że sama często je popełniam (tia…), ale są błędy, które zmieniają sens, a wręcz […]

Bóg ołtarza i miski z praniem

źródło, z którego pochodzi ten mem, niestety z fb 🙂 Szanowni państwo, mają państwo przed sobą obraz Piotra Stachiewicza pt. „Sobotni promyk” (cykl pocztówek: „Legendy o Matce Boskiej”, Kraków). Autor mema wyjaskrawił nieco kolory i uzupełnił obraz cytatem ze św. Franciszki Rzymskiej, w wolnym tłumaczeniu: „Pobożność jest najbardziej godną pochwały cechą mężatki, ale nie wolno […]

Wizyta u fryzjera w teatrze

Co prawda bilet do teatru boli kieszeń, ale w Krakowie jeszcze te bóle nie są (nomen omen) dramatyczne . Zresztą pójście na komedię i to do specjalistów od tego gatunku, czyli do Bagateli, szybko usuwa z pamięci bóle portfelowe. W dzisiejszym przypadku wycięło je „Szalonymi nożyczkami” w reżyserii Marcina Sławińskiego. Nad pewnym salonem fryzjerskim, należącym do […]

O wrzodzie Jeremiaszu

Bycie wrzodem na tyłku to okropny stan. Szczególnie jeśli ten tyłek należy do kogoś, na kim ci zależy. Tak mi na myśl przyszło razem z niedzielnym I czytaniem – było o proroku Jeremiaszu wrzuconym do cysterny (por. Jr 38,4-6.8-10). Mówił prawdę, której głoszenie nakazał mu Bóg. Prawda była niewygodna: „Poddajcie miasto, bo i tak przegracie, […]

Świtanie tapet i inne półcienie

Kilka obrazkowych fascynacji z ostatniego czasu: Świtanie tapet, chociaż bez małej rozbitej duszy z wielkim żalem nad sobą (mam nadzieję, że bez 🙂 ) Poranek w Kaplicy św. Dominika, czyli Myszkowskich w krakowskiej bazylice OP MPK miewa ciekawych pasażerów, czyż nie? I moja stara, niezmienna fascynacja pustymi krzesłami, najlepiej stojącymi w różnych, dziwnych miejscach. Tu: […]