Hiszpańska Inkwizycja, wersja skrzydlata

Pan Bóg to ma zabójcze pomysły estetyczne (dowód na Jego genialne poczucie humoru). Coś dla (na?) heretyków z ornitofobią 😀

542387_445779785491878_369660733_n

PS – wszystkiego najlepszego Kochani Konsekrowani!

 

8 myśli nt. „Hiszpańska Inkwizycja, wersja skrzydlata

    • Ptasię owo ma po polsku nazwę bez odniesień – wikłacz, ale za to po angielskiemu nazywa się „red bishop” 😀 Tak mi się skojarzyło a propos kolorów 😉

  1. Ewolucja i quasi pingwinek. Bóg jako grafik i projektant każdego stworzenia albo istnienia? Nie za dużo roboty na tym wszechświecie? To już przekracza moje pojmowanie. Ale skoro jest Wszechmocny, why not? Choć

    • Problem z teorią ewolucji jest taki (na ile dobrze rozumiem), że nie da się zaobserwować w otaczającym nas świecie procesów, które odpowiadałaby założeniom tej teorii (a ma ona już ok. 200 lat). To oznacza, że albo ewolucja ustała, albo Darwin się pomylił. Nie ma gatunków pośrednich – coś jest danym gatunkiem, albo innym. Taki neandertalczyk okazał się być gatunkiem odmiennym niż homo sapiens, a miał być jednym ze szczebli ewolucji. To może oznaczać, że za kilkanaście-kilkadziesiąt lat pożegnamy się z tą koncepcją, albo ulegnie ona całkowitemu przeformułowaniu. Sama jestem ciekawa w jakim kierunku to pójdzie.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s