Dobry dzień sobie wybrałam na tego „Hobbita” – dziś wspomnienie św. Agnieszki, dziewicy i męczennicy, wyimek z kolekty: „Wszechmogący, wieczny Boże, Ty wybierasz to, co słabe w oczach świata, aby zawstydzić to, co mocne”. Wychodzi na to, że Agnieszka była hobbitką 🙂 Tak sobie myślę, że Tolkienowi udała się niesamowita sztuka: ktokolwiek go uczciwie ekranizuje, […]
Archiwum dnia: 21 stycznia, 2013
Z nieba spada coś mokrego i natychmiast zamarza, więc Kraków zamienił się w jedno, wielkie lodowisko. Od bezpośredniego zetknięcia moich pośladków z jego powierzchnią po tym, jak wyszłam z klatki, uratowały mnie tylko kochane otmęty. Co prawda zamieniają moje stopy w stopy hobbita, tyle, że włosiem do środka, ale za to przyczepność jest rewelacyjna. I […]