Jeden z moich przyjaciół w ramach mentalno-duchowych przygotowań do 11 listopada rozesłał następującą listę cytatów:
1.Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
Autor: Winston Churchill
2. Pozostaje to tajemnicą i tragedią historii że naród [Polacy] gotów do wielkiego heroicznego wysiłku, uzdolniony, waleczny, ujmujący powtarza zastarzałe błędy w każdym prawie przejawie swoich rządów. Wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy pośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych.
Autor: Winston Churchill
3. Polacy są przede wszystkim patriotami. Wiele razy dowodzili, że są gotowi umierać za ojczyznę; tylko nieliczni są jednak gotowi dla niej pracować.
Autor: Norman Davies,
4. Polacy, mimo męstwa, naród płochy, wytrwałości nie ma, zabawę woli niż pracę… Fantazji dużo, ale gdy się na słowa wyczerpią, do czynu ochoty i siły brak.
Autor: Stefan Batory
5. Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem.
Autor: Cyprian Kamil Norwid
6. Umiemy się tylko kłócić albo kochać, ale nie umiemy się różnić pięknie i mocno.
Autor: Cyprian Kamil Norwid
7. U nas energia wyprzedza zawsze inteligencję – i co pokolenie jest rzeź.
Autor: Cyprian Kamil Norwid
8. Zostawcie to Polakom. Dla nich nie ma nic niemożliwego.
Autor: Napoleon Bonaparte
9. Jeden Polak to istny czar, dwóch Polaków – to awantura, trzech Polaków – och, to już jest Polski problem.
Autor: François-Marie Arouet (Wolter)
10. Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny w Europie… Polacy są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem. Jest to najzdolniejszy naród w Europie, ponieważ żyją ciągle w niesłychanie trudnych warunkach politycznych, wyrobił w sobie wielki rozsądek życiowy, nigdzie niespotykany.
Autor: Adolf Hitler
11. Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy skonczone.
Autor: Józef Piłsudski
Opinię Churchilla mam w głębokim niepoważaniu, bo i Jałta, i zachowanie Brytyjczyków wobec polskiej emigracji,w tym lotników, po II wojnie światowej było poniżej krytyki. Hitler nie jest dla mnie autorytetem z powodów oczywistych, ale reszta wypowiadających się, cóż, ma rację.
Jeśli krótko podsumujemy te wypowiedzi, to główne cechy jakie się wyłaniają to niezdolność do współpracy, zintegrowany z nią znacznie wiemlepieizm, niechęć do działania połączona z predylekcją do imprezowania, puste gadanie i brak zrozumienia, że istnieje cos takiego, jak dobro wspólne. Do tego brawura, inteligencja, dobre wrażenie i niesłychane szczęście. Oraz umiejętność radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych i całkowity brak zdolności do radzenia sobie w codzienności.
I tak (to moja teza) stworzyliśmy właśnie charakterystykę Polaka-szlachcica. Typ osobowości, który z upodobaniem wybieramy do tego, by nami rządził, chociaż wiemy, że potem będziemy go za to przeklinać.
Bo jest, a w zasadzie był i gdzie – niegdzie jeszcze egzystuje drugi typ – Polaka-chłopa. Zdolnego do współpracy, bo tylko ona zapewnia przetrwanie, przez to także świadomego istnienia dobra wspólnego, pracowitego, dochodzącego do majątku na drodze ciężkiej pracy i oszczędności a przez to przygotowanego do wielkich poświęceń, jeśli uzna, że są konieczne. Uważnie obserwującego rzeczywistość, nieufnego wobec nowości, ale umiejącego rozpoznać te, które są dla niego korzystne. Chciwego na ziemię i grosz, ale też posłusznego tym, których uzna za autorytet. Czasem małodusznego i skupionego tylko na swoim kawałku ziemi, ale o wiele częściej przypominającego jednak Gospodarza z „Wesela”.
I coś mi się zdaje, że cały problem jest w tym, że Polak-chłop nie sięgnie po władzę – z wielowiekowego przyzwyczajenia odda ją Polakowi-szlachcicowi. A potem mamy, co mamy: mierne elity rządzące społeczeństwem, które je przerasta.
Nie wiem, jaka jest droga wyjścia z tego klinczu.
Bo jest jeszcze jedna cecha, o której autorzy cytatów nie wspomnieli, a którą świetnie opisał w „Przesłaniu Pana Cogito” Herbert – w Polsce każdy, kto chce zrobić coś konstruktywnego ma GWARANCJĘ, ze spotka się z opluciem, wysmianiem i całkowicie bezinteresowną niechęcia oraz zawiścią.
Wychodzi na to, że potrzebujemy rządu kamikadze…
Mocne i prawdziwe (odnajduję się trochę w tej charakterystyce)…
Opinii Hitlera bym nie lekceważył, gdyż pisał o nas z perspektywy swoich doświadczeń. Nie udało się nas ujarzmić i skolaborować.. Poza tym jest to też i oddanie jakiego uznania dla pewnych cech jakie posiadamy.
Mam do niego uraz, no 🙂
W życiu Cię nie podejrzewałem, że jesteś z tamtych czasów, ale… nauka radziecka zna takie przypadki:-)))))
A, nie, to raczej na podstawie filmów wojennych 😉