Wszystkich, którzy byli przywiązani do poprzedniego wyglądu „magdalenki”, serdecznie przepraszam, ale jak tylko zobaczyłam ten nowy motyw, padłam zauroczona. Oraz przechwyciłam i niecnie wykorzystałam. Zapraszam nadal do czytania!
Wszystkich, którzy byli przywiązani do poprzedniego wyglądu „magdalenki”, serdecznie przepraszam, ale jak tylko zobaczyłam ten nowy motyw, padłam zauroczona. Oraz przechwyciłam i niecnie wykorzystałam. Zapraszam nadal do czytania!