Warto nawet

Weszłam wczoraj w deszczu i chmurze na Halę Gasienicowa. Miodzio. Przemokłam okropnie, ale było cuuudnie. Wielka cisza mgły, pustki na szlaku i dreszcz ryzyka przy schodzeniu Skupniowym Upłazem. Było warto. A tu Skupniów Upłaz wczoraj w południe. Piękny, prawda?