Jej widok sprawił, że poczułam się jak w Zawalowie. W tej jego części, przez która jeździliśmy dwa razy do roku na łakę, po siano. Dawno temu, czyli jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym, stał tam nieopodal dwór Lachmanów i teren należał do folwarku. Sprzedali go jeszcze przed wojna, po niej dwór rozpadł się i zapewne spora część […]
Archiwa miesięczne: Sierpień 2012
Weszłam wczoraj w deszczu i chmurze na Halę Gasienicowa. Miodzio. Przemokłam okropnie, ale było cuuudnie. Wielka cisza mgły, pustki na szlaku i dreszcz ryzyka przy schodzeniu Skupniowym Upłazem. Było warto. A tu Skupniów Upłaz wczoraj w południe. Piękny, prawda?
Bluetooth zadziałał i oto zdjęcia dwa panoramy spod wyciagu w Małym Cichym (idac pierwszego dnia pobytu do Bukowiny, weszłam sobie na sama górę tego ustrojstwa) a tak widać troszku wyżej: A tu dwa sanktuaria, które mam w pieszym zasięgu, obydwoma opiekuja się OP. Świętego Józefa Oblubieńca NMP: Wybaczcie mi ten jakże malowniczy transformator na pierwszym […]
Krzesło ratownika stoi w centrum przestrzeni pomiędzy dwoma kolumnami głównej sali basenu. Niedaleko brzegu. Siedzi na nim hieratycznie wyprostowany mężczyzna w czarnych kapielówkach. Na swoim lewym kolanie trzyma wpół kilkumiesięczne dziecko, które energicznie się porusza, głównie starajac się po coś sięgnać. Mężczyzna na nie nie patrzy – cała jego uwaga jest skupiona na małym ekraniku […]
Małe Ciche pachnie sianem. I owcami. Rzeczywiście jest ciche i bardzo mnie to cieszy. Z okna widok na zielone. Wszystkie szlaki do dyspozycji i gościnny dom w Staszelówce. Mam nadzieję, że odpocznę. Negocjuję na ten temat z samym św. Józefem (przyjmował dziś w stroju roboczym, ale nie podejrzewam go o brak sympatii do przychodzacych). Wziać […]