Szczęście zaczyna się od ubóstwa – tak myślę, że poprzestawanie na koniecznym, a czasem jedynie tym, co dostępne spośród rzeczy koniecznych, jest warunkiem początkowym szczęścia. Nic wtedy nie obciąża i nic nie odbiera wolności. Jest w tej kondycji także prawda o nas, prawda o statusie zarządcy a nie właściciela tego, co stworzone. Wolność i prawda.
Święty Augustyn napisał: „Człowieku, naucz sie tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieli, co z tobą zrobić”. Do tańca trzeba zdjąć obciążenie, rozluźnić mięśnie i otworzyć się na zewnętrzny rytm, aby zgrać go z rytmem swoich uczuć; rytmem swojego serca i ciała. Trzeba być wolnym i szczerym.
Dopiero w tym kontekście widać, że aby zyskac wszystko, trzeba mieć odwagę wszystko stracić. Kto wie, może przed ubóstwem jest jeszcze męstwo?
Posiadanie rzeczy jest ogromnym balastem, ale nie każdy ma tego świadomość. Proste rzeczy są najtrudniejsze do zrozumienia.
To prawda. Może dlatego, że wydają się oczywiste 🙂
Nie tylko posiadanie rzeczy jest balastem ale posiadanie przywiązań, które tłumaczy się tworząc różne teorie mające rzekomo uzasadniać konieczność trwania w nich. Pewne rzeczy są dobre czy neutralne dopóki nie ma w tym wewnętrznego przymusu działania i ukrytych intencji. To one ograniczają wolność i zamykają nas w swoim świecie jak niewolników. Każdy z nas ma coś takiego, „potrzebę”, która sprawia, że jesteśmy w stanie nadrabiać drogi, tracić czas i energię aby zaspokoić w sobie to, co tak naprawdę nigdy nie zostanie nasycone i nie posiada dna, by mogło zostało napełnione. Czasem to musi zostać nam zabrane tak, jak odbiera się zabawki autystycznemu dziecku, by nawiązać z nim kontakt i uwolnić je z izolacji.
Ojciec Christian Schütz OSB: „Kiedy ograniczymy się do tego, co konieczne, i zrezygnujemy z rzeczy niepotrzebnych, będzie nam żyło się lżej i będziemy z życia bardziej zadowoleni” (komentarz do Reguły św. Benedykta, 55,10-11).
Pan Marek Jurek miał kiedyś taki status na swoim FB-profilu, a ponieważ bardzo mi się to spodobało (bo to niesamowicie celne!), więc sobie skopiowałam i zachowałam 🙂