Rocznica

Minęła wczoraj, dopiero usłużny FB mi podpowiedział – chodzi o rocznicę śmierci Zbigniewa Herberta, dla mnie osobiście jednego z największych polskich poetów. Chociaż jego esejami także nie pogardzę, o nie 🙂

I właśnie z jednego z esejów mały cytat na zachętę do czytania Herberta:

„Opisać jeden stok góry: u spodu srebrna poszarpana zieleń krzewów. Winnica przypominająca wydłużone, niskie altany. Z wierzchu zieleń przyprószona z dodatkiem błękitu, ale między szpalerami winorośli jest zimny, szafirowy chłód. Mały prostokąt bardzo dźwięcznego brązu, jaki mają jesienią liście grabu. Wreszcie wyżej łuszczący się kamień i rzadkie trawy.

Chciałem opisać”.

Lubię za klasyczność formy i jej precyzyjne wypełnienie do granic wytrzymałości bogactwem treści, pieczołowicie napiętej ścięgnami emocji. Wspaniałe jest to, że można tak pisać.

2 myśli nt. „Rocznica

  1. Pojemność frazy Herberta zachwyca mnie nieodmiennie. Jak choćby tych kilka barwnych muśnięć pióra z „Barbarzyńcy w ogrodzie”: „dolina wstawała w świeżej, niedokończonej zieleni”, „cisza była przetykana świerszczami”, „z ziemi do nieba idzie nieustająca ofiara zapachów”, „kościół w szarym habicie surowych kamieni, tak skromny, że można go minąć”.

    Uwielbiam jego poezje jak i eseje. I tylko trochę nie mogę mu wybaczyć, że się czepiał Katarzyny Sieneńskiej. No ale cóż, nobody’s perfect.

    • Ano nobody 🙂 Ale on był poetą, nie mistykiem. Zreszta Katarzyna dla mnie też jest tak wysoko postawioną poprzeczką, że pokusa zanegowania jej znaczenia czasem jest wręcz nie do odparcia… Ale walczę, walczę i odpieram 🙂

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s