Błogosławiona między benedyktynami [reklama]

A na okładce tak jakoś wyszło – trzech panów w eleganckiej, tynieckiej czerni i ja. A mowa o książce, której miałam przyjemność być redaktorem i współautorką. Dzieło wygląda tak:

I jeśli ktoś zaczyna przygodę z rozważaniem Pisma, to szczerze polecam. Ojciec Ludwik Mycielski w jasny i lekki sposób tłumaczy jak się za to zabrać, na jakie kwestie zwrócić uwagę i co uwzględnić podczas czytania, aby nie wpaść w którąś z klasycznych pułapek lektury. To w części o smakowaniu Słowa.

Potem o. Zatorski pisze o rozumieniu Słowa: jakie konsekwencje dla rozumienia ma np. to, że jest to słowo Boże, ale jednocześnie ludzkie i inne tego typu frykasy.

A potem są propozycje preparacji do prywatnego odprawienia lectio divina: przypowieści o miłosierdziu, św. Paweł o życiu we wspólnocie, Hymn o miłości i dary Ducha Świętego.  Każda z nich składa się z proponowanego do rozważenia fragmentu, krótkiej egzegezy i pytań mających pomóc w modlitwie. W tej części książki swoje klawiatury maczali o. Mycielski, o. Dąbek i ja.

Na koniec zaś mały bonusik w postaci poradnika: jak się spowiadać. To dość logiczne zakończenie – dobrze przyjęte słowo, jak każde ziarno, kiełkując otwiera ziemię, w jakiej jest zasiane. I parę dawno zakopanych problemów czy kościotrupków może sie ujawnić. Jakby co, to ostrzegałam 😉 W każdym razie po gruntownym sprzątaniu jakoś tak lżej sie oddycha.

Zapraszam – dokładniejszy opis jest na stronie Wydawnictwa Tyniec.



8 myśli nt. „Błogosławiona między benedyktynami [reklama]

  1. Książki gratuluję. Przeczytałam sobie mały fragment na stronie. Ale na razie musi poczekać na zakup. Dziś odebrałam „Spowiedź bez końca”. Bardzo fajna pozycja i poręczna. Ma taką prawie kieszonkową formę. Jest rozdział o rachunku sumienia pt. „Wpuść Jezusa do swojego domu – o rachunku sumienia. Pozdrawiam serdecznie.

  2. Fiu, fiu! Pani Redaktor zaskakuje miłymi wiadomościami! Po pierwsze, oczywiście serdecznie gratuluję! Po drugie, pomimo iż nie jestem już początkującym w rozważaniu Pisma, to jednak chętnie do tej pozycji sięgnę. Wszak uczymy się modlić całe życie. No a po trzecie, to proponuję by następną książką Twojego autorstwa był „Przewodnik po ‚Filotei’ św. Franciszka Salezego”. Pozdrawiam w oczekiwaniu na kolejne odcinki 😀

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s