Dwie kapituły, dwie wolności

Wracają do mnie obrazy z „Ludzi Boga”, szczególnie dwie kapituły klasztoru. Pierwsza, podczas której zarysowuje się wyraźny podział na chcących pozostać w Tibhirine i tych chcących wyjechać. Druga, kiedy wszyscy wybierają pozostanie. Dwóch z nich przeżyje, w tym jeden, który od początku, ze spokojem powtarza, że nie ma zamiaru się ruszać z domu. Jakby Bóg […]