Dziwnie tak

Siedzę przy posprzątanym biurku w pracy. Wszystkie rzeczy starannie przebrane, część w reklamówce do wyrzucenia, część skrzętnie spakowana do wzięcia do domu.

Niecałe pięć lat mojego zawodowego życia właśnie się zamknęło. Dużo się nauczyłam przez ten czas, opracowałam kilka książek, zredagowałam kilkanaście kwartalników, poznałam ciekawych ludzi i miałam świetnych współpracowników.

I teraz jest dziwnie tak. Czas pomiędzy, bo zgodnie z mądrą rosyjską zasadą usiadłam przed wyjściem. Zatrzymać się, wziąć oddech i dać krok za próg.

8 myśli nt. „Dziwnie tak

  1. „IMAGO” DO ELI W.:

    Między ustami a brzegiem pucharu,
    Po ‚do widzenia’, a wciąż przed ‚witaj’,
    Nim tajemnica opadnie z daru,
    Niczym mgły z lasu gdy dzień zaświta –
    Jest mała chwilka, ot, oka mgnienie,
    Gdy siedzisz sama w ogrodzie wspomnień:
    Dawnych przyjaciół nieme istnienie
    W pamięci schowaj – i chodź tu, do mnie!

    Życzę Ci, Elu dobrego początku. I dedykuję moją najukochańszą polską piosenkę – GDY RUSZYĆ CHCESZ Anny Marii Jopek

  2. znam to z autopsji. żal za tym, co było i niepewność wobec tego, co dopiero nadejdzie. nie zawsze okazuje się, że jest dobrze – ale nawet z najtrudniejszych sytuacji zawodowych też można się czegoś nauczyć.
    powodzenia!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s