Don’t be afraid – it supposed to be fun 🙂
Najpierw to sobie chciałam wkleić tak dla rozweselenia. A teraz tak sobie myślę, że oprócz reklamy jakiejś dla mnie no-name sieci komórkowej, ten filmik tak naprawde przewrotnie pokazuje poziom umiejętności komunikacji w naszej cywilizacji. Też zachowujemy się, jakbyśmy złożyli śluby milczenia. Pomimo, że namiętnie i nieustannie gadamy.
Mnie okropnie rozweselił. Zwłaszcza moment „Bless You! Bless You! Bless You!” 🙂
Niestety, sms jest chichotem i odpowiedzią na ustyskiwania tych, co krzyczeli, że ludzie nie piszą i nie czytają:-)
Świetne!Dzięki! 🙂
Lekka poprawka: It’s supposed to be fun. Pozdrowienia!
Ależ co to za złośliwa zakonnica! Proszona o sól podaje pieprz…no,no!
To pewnie taka lekcyjka pokory za spóźnienie na wspólny posiłek. W zakonach refektarz i wspólny posiłek jest czymś bardzo ważnym. Stałe pory wytyczają rytm dnia.
Od dziś będę wysyłac smsy o treści Bless you ;P
😀
Aaaaaa…psik:-)
No i popłakałam się przez Ciebie :)))