Myśli dzisiejszych kilka

Czeka mnie teraz miesiąc oddawania się namiętności. Przy wygaszonym świetle, w miękkim fotelu i (zwykle) dobrym towarzystwie. Otóż do kin wchodzą conajmniej trzy tytuły, które chcę zobaczyć (Mój przyjaciel lis, Książę Kaspian, Potosi: czas podróży). Mam jeszcze kilka zaległych filmów, ale zaczekam z ich oglądaniem do „5 zł za sztukę” w krakowskim ARS-ie, bo z […]