„Drogi Jezu. Kocham Cię bardzo. Chcę wyrzec się siebie w twoich rękach. (…) Chcę wyrzec się siebie w twoich ramionach. Zrób ze mną co zechcesz. (…) Pomóż mi twoją łaską. Pomagasz mi, bo gdyby nie twoja łaska, nie mogłabym nic zrobić.”
Dołącz w wyobraźni do tych słów 6-letnie dziecko chore na raka kości, spokojnie przyjmujące bóle nowotworowe (są lata 30-te XX wieku, leczenie bólu nie jest tak rozwinięte jak teraz) i ofiarowujące je Jezusowi. Dziecko to masz poniżej na zdjęciu:
Ma na imię Antonietta a na nazwisko Meo. Rzymianie nazywają ją „Nennolina”, jej ciało spoczywa w kościele Santa Croce in Gerusalemme w Rzymie. Za jej wstawiennictwem została uzdrowiona z marskości wątroby kobieta z Indiany. W poniedziałek Benedykt XVI podpisał edykt o heroiczności jej cnót a więc będzie najmłodszą beatyfikowaną z tego powodu w dziejach Kościoła. To właśnie wiek sprawił, że tak długo oczekiwała wyniesienia na ołtarze (proces rozpoczął się w latach 40-tych) – do chwili beatyfikacji dzieci z Fatimy istniał niepisany zakaz wynoszenia na ołtarze małoletnich.
Relację Antonietty z Jezusem opisują listy, które codziennie pisała lub dyktowała aż do swojej śmierci. Jest to zapis głębokiej, mistycznej więzi pomiędzy człowiekiem a Bogiem. Świadczą one także o bardzo zintegrowanej psychice i dojrzałości wiary. Ważną postacią a właściwie duchową Przewodniczką na drodze jej wiary była Maryja – Madonnina, jak zwracała się do Niej Antonietta. Do Niej skierowana jest część listów, do Niej też dziewczynka często zwracała się w modlitwie. Chciała razem z Nią przyjść i pozostać blisko Jezusa.
Umarła 3 lipca 1937 roku, w sobotę – Maryja wysłuchała jej modlitw i zabrała ją w dniu swojego święta.
Nasze wydawnictwo wydało dziennik mamy Nennoliny – poruszająca opowieść.
Antonietta była jedną z tych małych, a wywyższonych przez Boga dusz. Chciałabym się na niej by wzorować i jestem szczęśliwa,że mogłam być w Bazylice Santa Croce. Dołaczam buziaki dla Nennoliny!
Szczęściara z ciebie 🙂 Podejrzewam, że jeśli Bóg da mi pojechac jeszcze kiedyś do Rzymu, zajrzę tam!
Jak myślisz, kiedy Ona będzie beatyfikowana? Oby jak najszybciej… I czy na to spotkanie w karkowie będa mogły iśc tez zwylke osoby zainterseowane?
Oczywiście! Wszyscy chętni, to jest spotkanie otwarte.
Z tego, co wiem, to Benendykt XVI podpisał już akt potwierdzający heroiczność cnót Nennoliny, nie było tylko jeszcze oficjalnego ogłoszenia ale kiedy ono będzie, trudno mi powiedzieć 🙂